Pałac Domaniowski to oaza spokoju i komfortu, znajdująca się nad brzegiem Zalewu Domaniowskiego - największego i najczystszego zbiornika wodnego na południowym Mazowszu. Urokliwe miejsce w samym sercu Polski, gdzie duch bogatej historii przeplata się z nowoczesnością i elegancją.
Gruntownie odnowiony Pałac Domaniowski w Konarach jest jednym z najcenniejszych zabytków południowego Mazowsza, zlokalizowanym w ujmującej pięknem przyrody dorzeczu rzeki Radomki, bezpośrednio nad brzegami największego zbiornika wodnego w okolicy – Zalewu Domaniowskiego.
Konary na kartach dziejów pojawiają się w początku XV wieku, jako rodowa posiadłość Firlejów (Konarskich). Majątkiem administrowali do 1540 roku. Od tego roku w wyniku sprzedaży części ich rozległego majątku, Konary trafiły w ręce Piotra Kochanowskiego.
Nowy właściciel konarskich dóbr, ojciec najsłynniejszego polskiego poety czasów renesansu – Jana, sprawnie administrował majątkiem Firlejów, który systematycznie się powiększał. Po śmierci rodziców Kochanowskich w majątku rezydował brat poety Piotr. Jan Kochanowski jakkolwiek nie mieszkał stale w Konarach bywał częstym gościem w rodzinnych posiadłościach. Do Konar powrócił na prawie dwa lata w początku 1550 roku, celem uregulowania spraw spadkowych po śmierci ojca.
Warto w tym miejscu wspomnieć o żonie Jana Kochanowskiego Dorocie Podlodowskiej, która pochodziła z Przytyka.
Po zakończeniu wojny Konary zostały znacjonalizowane, ziemia przeszła na własność lokalnego PGR, a dwór Helbicha popadał w stan dewastacji. W początku XXI wieku dawny majątek Kochanowskich i Helbichów, stanowił całkowite zaprzeczenie dawnej świetności, będąc w stanie totalnej ruiny. Zmiany przyniósł nowy właściciel, zafascynowany przeszłością tego jedynego w swoim rodzaju miejsca na mapie Mazowsza. Po wielu staraniach, oraz żmudnej rewitalizacji pobudowana w 1870 roku rezydencja pioniera polskiej chirurgii zaprasza Państwa w swe gościnne progi. Otwarty w kwietniu 2012 roku Pałac Domaniowski pozwoli się Państwu przenieść w najpiękniejsze czasy Polskiej historii, kiedy to dwór szlachecki był ośrodkiem barwnego, zgodnego z rytmem wyznaczonym przez naturę życia, stanowiąc ostoje i przystań dla każdego wędrowca przemierzającego południowe kresy Mazowsza…
Konarscy herbu Lewart jednego domu z Firlejami, dziedzicami Bejsc, pisali się też Firlejami Konarskimi, wziąwszy nazwisko z Konar, w powiecie radomskim, wsi leżącej nieopodal innych majętności Firlejów. Poprzedni dziedzice Konar, zdaje się, że nie należeli do tego rodu, jak Piotr z Konar, zwany Cięciwą, procesujący się w latach 1412-1414 w Radomiu i Jan, rozgraniczający Konary, od Domaniowa, 1424 roku. (“Herbarz Polski część I Wiadomości historyczno-genealogiczne o rodach szlacheckich” Tom XI Adam Boniecki, Warszawa 1907)
Tam dalej możemy wyczytać: Andrzej, Dersław i Ostasz, dziedzice Konar, synowie Jana z Bejsc, kasztelana żarnowskiego 1440r. dziedzica Zakrzowa, Markuszowic i innych dóbr, procesowali 1461r. Podlodowskich. Z nich Dersław, zabezpieczył 1473r. posag żonie Katarzynie. Pewnie synami tegoż Dersława byli: Marcin i Jan, dziedzice Konar i części Bejsc, którzy 1499r. dopełnili działu dóbr. Marcin wziął Konary, Głogów, Zadąbrowie i Kaleń”
W 1508r. dziedziczką była Katarzyna Konarska, prawdopodobnie wdowa po Dersławie, a matka Marcina. Marcin miał dwie córki i dwóch synów, którzy dopełnili działu dóbr w 1532r.. Jan część swoją, to jest Konary i połowę Zadąbrowia, Głogowa i Kalenia sprzedał w 1540r. Piotrowi Kochanowskiemu (ojcu poety Jana Kochanowskiego)
W opracowaniu ks Józefa Gacka z 1869r. “O rodzinie Jana Kochanowskiego, o jej majętnościach i fundacjach” czytamy, że w dawnych aktach radomskich znajdują się dowody, że w 1532r. Jan i Konstanty Konarscy pisali się dziedzicami Konar.
Konary miejscowa tradycja utrzymuje, ze pierwotnie osadę zwano “Koniary” od koni książęcych wypasanych na łąkach nad Radomierzą. W 1529r. proboszcz
z Mniszka pobierał dziesięcinę snopową z Konar (Ks Jan Wiśniewski, “Dekanat Radomski” str. 153). Na początku XVIw. właścicielami tych ziem byli Podlodowscy, później Kochanowscy. Na mocy podziału majątku w 1559r. między braci Kochanowskich, synów sędziego Piotra, wieś Konary otrzymał brat poety Piotr. Potomkowie Piotra Kochanowskiego byli właścicielami Konar do roku 1691, kiedy to wieś przeszła na własność sędziego Karola Wąsowicza. (Źródło: Halina Stróżewska i Marek Bielski Szlakiem Jana z Czarnolasu, Łódź 1982). Jan Kochanowski poślubił Dorotę Podlodowską z Przytyka i miał z nią siedmioro dzieci,
w tym najstarszą Urszulę, której poeta poświęcił Treny (Źródło: Wikipedia)
Z opracowania ks Józefa Gacka z 1869r. “O rodzinie Jana Kochanowskiego, o jej majętnościach i fundacjach” wynika, ze po śmierci w latach 1547r i 1557r, rodziców poety, dokonano dobrowolnego, w porządku zwykłym podziału. Konary dostał syn Piotr, brat Jana. Folwark miał wtedy 5 domów. Konary były dzielone wspólnie przez Kochanowskich i Konarskich na bazie ugód z 1580r. Następnie dziedziczył po ojcu Krzysztof z Kochanowa (w innych dokumentach sam się pisze jako Krzysztof z Konar) Kochanowski, chorąży sandomierski, starosta małogoski, burgrabia krakowski. W 1615r. dziedzicem Konar był Jan Kochanowski. Po roku 1647 po stryju dobra dostali Stanisław i Jerzy Kochanowscy, którzy sumę złotych 700 ubezpieczyli po 7% i procent takowy proboszczowi w Mniszku co roku płacili, w zamian za co jednego tygodnia za duszę ich stryja Jana, a drugiego tygodnia za grzechy miał pleban w Mniszku odprawiać.
W 1648r Stanisław i Jerzy z Konar Kochanowscy “znajdowali się na elekcyj. Jeszcze w 1665r. Jan Kochanowski “robił zapisy Potkańskim na Konarach”,
ale już w 1691r. były one własnością sędziego Karola Wąsowicza.
Z wydanej w 1847r. książce ks. Franciszka Siarczyńskiego “Opis Powiatu Radomskiego” uwzględniającej stan najprawdopodniej w latach 1790 – 1792, można wyczytać na stronie 68, że Konary to “14 dymów, grunta ma pszenne, nad Radomką naprzeciw Domaniowa, mil 2 od Radomia. Dzielnica Firlejów, stąd Konarskich wzięła nazwisko, a potem Kochanowscy przez dwa wieki się z niej pisali; teraz Wąsowiczów”.
Z wydanego w 1911r. “Dekanatu Radomskiego” ks. Jana Wiśniewskiego na str. 154 czytamy, że w kościele w Mniszku, obok ołtarza w bocznej nawie po stronie ewangelii, w murze na płycie pomnikowej jest napisane: “Józef Kalasanty Dunin Wąsowicz w dobrach swych Konary zmarły d. 22 lut. 1816r. Marjanna z Popielów Wąsowiczowa, zm. 19 sier. 1822r. Dzieci na wieczną pamiątkę.”
Konary wraz z Głogowem, Kaleniem, Zadąbrowiem, Młódnicami i młynem kupił Adam Bogumił Helbich w roku 1845 od hrabiego Józefa Wielhorskiego (syna hrabiego Józefa Wielhorskiego h. Kierdeja, zmarłego w 1817r. w oddalonym od Konar kilkanaście km Rusinowie, generała dywizji armii Księstwa Warszawskiego, senatora-wojewodę Królestwa Polskiego, uczestnika Insurekcji Kościuszkowskiej, współtwórcę Legionów Polskich we Włoszech z generałem J.H.Dąbrowskim), właściciela dóbr Brudnów, za 297złp. Dobra Konar w roku 1850 obejmowały ponad 69 włók, tj. około 1160ha. Po zakupie dóbr Konarskich Helbich sam w nich nie gospodarował, lecz oddał je w dzierżawę swemu szwagrowi Stanisławowi Lesslowi, któremu w tym czasie owdowiała siostra Krystyna Brandtowa. Razem z czteroletnim synkiem Józefem Brandtem zamieszkała u brata w Konarach. Odtąd Stanisław Lessel stał się troskliwym opiekunem
i wychowawcą siostrzeńca, przyszłego znakomitego artysty malarza. “Brandt miał krewnego pod Radomiem, Helbicha, z którego synami przyjaźnił się,
a do majątku pp.Helbichów, Konary pod Przytykiem, co lato z Monachium przyjeżdżał” (“Pamiętnik malarza” Marian Trzebiński 1958).
Konary, pięknie położone nad Radomką, wiele zawdzięczają Lesslowi. Za jego administracji został zbudowany młyn “angielski”. W roku 1864 Lessel oddał administrację Konar swojemu siostrzeńcowi Adamowi Helbichowi i przeniósł się do Radomia.
Dr Helbich mieszkając w Konarach zajmował się pszczelarstwem oraz leczeniem ludzi. Lecząc okolicznych chłopów nie brał pieniędzy. Mieszkając w Kaliszu zaprzyjaźnił się z Kazimierzem Asnykiem, ojcem poety Adama Asnyka. Kazimierz Asnyk był częstym gościem w Konarach. Przebywał tu w gościnie ponad 10 lat. Wychowawczyni córek dr Helbicha została żoną Kazimierza Asnyka i matką Adama. (Informator Wieniawski 1991-1997 wydanie 2007, “Znani i nieznani Ziemi Radomskiej” Grodziński Adam 1988)
Urodził się w Warszawie w 1796r. Początkowo kształcił się w szkole Pijarów, następnie w Szkole Lekarskiej dzięki stypendium miasta Warszawy. Otrzymawszy dyplom magistra medycyny, chirurgii i położnictwa wyjechał do Berlina i Wiednia. Po powrocie do kraju w 1818 roku wstąpił do służby w wojsku polskim. W latach 1822-1827 na stanowisku lekarza powiatu konińskiego. Po uzyskaniu w 1827 roku tytułu doktora medycyny i chirurgii zamieszkał w Kaliszu, gdzie miał wielkie powodzenie w praktyce lekarskiej. W jego domu zatrzymywał się w czasie swoich pobytów w Kaliszu Fryderyk Chopin. Po udziale w 1831 roku w Powstaniu Listopadowym odznaczony krzyżem Virtuti Militari. W roku 1840 przeniósł się do Warszawy, gdzie jego praktyka lekarska cieszyła się olbrzymim powodzeniem. Leczył biednych i bogatych, hojnie działał charytatywnie.
Współzałożyciel i redaktor “Tygodnika Lekarskiego” pierwszego w Polsce czasopisma lekarskiego. W roku 1848 został mianowany członkiem Rady Lekarskiej Królestwa Polskiego. Wkrótce po obchodzonym uroczyście w 1867 roku 50 lecia pracy Helbicha na Wydziale Lekarskim Szkoły Głównej Warszawskiej wycofał się z czynnego życia i zamieszkał we własnym majątku w Konarach. Założył tu wzorową uprawę chmielu, rozpoczął budowę stawów. Propagował wśród chłopów nowoczesne pszczelarstwo. Zajmował się także leczeniem okolicznych ludzi, nie biorąc opłaty za porady. W okresie przebywania w Kaliszu zaprzyjaźnił się z Kazimierzem Asnykiem, ojcem poety Adama Asnyka. Przyjaźń ta przetrwała do końca życia dr Helbicha. Wychowawczyni córek doktora została żoną Kazimierza Asnyka, z małżeństwa tego urodził się jedynak Adam Asnyk. Kazimierz Asnyk przebywał bardzo często u dr Helbicha w Konarach, łącznie mieszkał tu około 10 lat. “Jak mi opowiadał wielokrotnie dziadek, pułkownik Helbich dwa razy do roku, tj. 3 maja i 29 listopada, zapraszał mego pradziadka i oczywiście porucznika Asnyka na pięterko dworu. Przy winie wszyscy trzej wspominali różne epizody z tej wojny narodowej i przy zamkniętych oknach śpiewali pieśni powstańcze z 1831r.” to fragment listu dr Gocla do Adama Grodzińskiego.
Dziadek dr Gocla był ogrodnikiem w majątku Helbicha w Konarach i powstańcem z 1831r. (źródło) Adam Mickiewicz i Adam Asnyk obaj uznani przez epokę i obaj nieszczęśliwi w życiu osobistym. Być może imię ma jakiś wpływ na nasze losy. Prawdopodobnie jednak nadanie dziecku imienia Adam było bardziej prozaiczne. Rodzice chcieli w ten sposób uczcić przyjaciela rodziny, znanego lekarza Adama Helbicha, dzięki któremu ojciec przyszłego poety osiadł w Kaliszu i który poznał ze sobą rodziców małego Adama. Ojciec Adama Bogumiła Helbicha “Antoni Helbich” i ojciec Fryderyka Chopina, Mikołaj Chopin byli towarzyszami broni w czasie obowiązkowej służby
w milicji miejskiej w Warszawie podczas insurekcji kościuszkowskiej 1794r. Zapewne stąd znajomość Adama Helbicha z Fryderykiem Chopinem, którego dr Adam Helbich przywiózł z Kalisza, jako przyjaciela dworu , na weselne koncertowanie w Pałacu Bronikowskich w Żychlinie (źródło)
Dr Helbich zmarł w 1881 roku w Konarach, a pochowany jest w grobie rodzinnym na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie (Informator Wieniawski 1991-1997 wydanie 2007).
Majątek Konary objął w posiadanie w roku 1862 syn doktora, Adam Fryderyk, urodzony w roku 1841 w Konarach. Nauki początkowe pobierał w Konarach, wykształcenie średnie zdobył w Warszawie, studia ukończył w Berlinie. Po ukończeniu studiów w roku 1864 rozpoczął gospodarowanie w Konarach. Gospodarstwo oparte było na produkcji zbożowej. Rozwinął uprawę chmielu. Hodował owce merynosy, których podstawowe stado liczyło około 500 sztuk
oraz bydło szwajcarskiej rasy szwyc. W latach 70. XIX wieku zbudował dwór w Konarach wg projektu Henryka Marconiego, jednego z najznakomitszych architektów
w Polsce XIX wieku, architekta m.in. Pałacu Paca, Pałacu Branickich czy Ratusza w Radomiu.
Z tego okresu (1875 r.) pochodzi także obraz Józefa Brandta, związany z tą okolicą i zatytułowany “Sianokosy w Konarach”.
W początkach XX wieku Adam Fryderyk Helbich kupił majątki Oblas i Krzyszkowice w powiecie radomskim oraz Chlewiska w powiecie siedleckim.
W czasie I wojny światowej majątek Konary uległ znacznemu zniszczeniu. W roku 1915 ludność Konar i okolicznych wsi została wysiedlona przez władze carskie. Do zdewastowanego majątku Helbichowie wrócili po kilku miesiącach. Mimo sędziwego wieku Adam odbudował i uruchomił gospodarstwo. Brał czynny udział
w życiu gospodarczym i społecznym Radomia i powiatu. Cieszył się szacunkiem sąsiadów i ziemiaństwa radomskiego, którym imponowały jego uzdolnienia organizacyjne. Miał opinię sprawiedliwego i opiekuńczego dla swoich pracowników. Zmarł w 1918 roku, pochowany na cmentarzu w Mniszku. (Informator Wieniawski 1991-1997 wydanie 2007)
23 sierpnia 1863r odbyła się w odległości ok. 10 km od Konar całodniowa bitwa powstańców pod Wirem. Dowodzeni byli przez Władysława Eminowicza, najpierw walczącego w grupie Mariana Langiewicza, a później kapitana i szefa sztabu w oddziale płk Dionizego Czachowskiego. Powstańcy ponieśli klęskę, zostali rozproszeni wielu zginęło. (wikipedia)
Jak można się dowiedzieć ze strony muzeum historii Kielc : “Przy sprawdzaniu akt metrykalnych parafii Mniszek historyk Jan Kulpiński odnalazł całą grupę nieznanych dotychczas aktów zgonu związanych jednoznacznie z walkami powstania styczniowego. Okazało się, że po bitwie pod Wirem w dniu 23 sierpnia 1863 roku, na terenie parafii Mniszek – w folwarku Konary, nad rzeką Radomką (obok wsi Głogów) został urządzony powstańczy szpital. Potwierdzenie znajdujemy w sporządzonych pięciu aktach zgonu powstańców”
Urodził się w 1875 roku w Konarach. Ukończył Wydział Prawny na Uniwersytecie Warszawskich. W latach 1918-1920 był starostą siedleckim. W roku 1920,
po podziałach rodzinnych, objął w posiadanie majątek Konary. Gospodarstwo było trochę zaniedbane, pozbawione zapasów. Józef Felicjan gospodarstwo uporządkował. Stało się ono pod wieloma względami wzorowe. Uprawiał chmiel, posiadał własną mechaniczną suszarnię. Hodował zarodowe bydło rasy holenderskiej. Uruchomił tartak, w którym przecierał drewno z własnych lasów. Rozwinął hodowlę ryb, głównie karpi.
W roku 1939 po wybuchu wojny teren majątku Konary został przeznaczony na poligon Luftwaffe. Administratorem majątku został syn kolonisty niemieckiego spod Radomia – Erdmann, który czuł się Polakiem i nie chciał służyć w wojsku niemieckim. Razem ze swoim bratem zamordowani zostali w obozie.
Helbich aby ratować część majątku wydzierżawił mały folwark koło Radomia – Rudę Wielką – i tam przerzucił część zarodowej hodowli. Następnie administratorem Konar został przybyły ze Śląska Opalski. Helbichowi pozwolono zostać w Konarach. Pełnił funkcję zarządcy. Wydzielono mu z jego własnego domu dwa pokoje, w których mieszkał z żoną. W czasie okupacji niemieckiej razem z administratorem Opalskim współpracowali z partyzantami, udzielając im pomocy, zaopatrywali ich w żywność.
Po wypędzeniu w roku 1945 Niemców i wejściu Rosjan oraz po przeprowadzeniu reformy rolnej majątek Konary został rozparcelowany. Helbichowie wyjechali
z Konar i zamieszkali w Radomiu. Józef Felicjan Helbich zmarł w 1965 roku i został pochowany w Radomiu. (Informator Wieniawski 1991-1997 wydanie 2007).
W trakcie przebudowy dworu w 2010 roku odnaleziono schowane w zmurszałych belkach strychu dokumenty na nazwisko “Jakób Gabrjel Węglowski” (prawdziwe nazwisko Jakub Gabriel), do 1939r dowódcę baterii 32 pal w Toruniu w stopniu kapitana, później w AK w stopniu majora o PS “Kuba”, “Ramon”. Przez całą okupację ukrywał się pod nazwiskiem Węglowski, po wojnie zostawił nazwisko Gabriel-Węglowski.
Promowany na ppor. st. art. W 1929r w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu. W kampanii wrześniowej przydzielony do SGO “Narew” na stanowisku dowódcy 3 baterii I dywizjonu 32 pułku artylerii lekkiej (wg Janusza Stankiewicza -1 baterii). W czasie okupacji niemieckiej czynny w konspiracji niepodległościowej w Warszawie. Początkowo oficer wydziału wojskowego w organizacji Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa “PLAN”, a po rozbiciu przez gestapo działa w ZWZ/AK na terenie Inspektoratu Radom w Okręgu Radomsko-Kieleckim. W latach 1941-1944 był wykładowcą na zastępczych kursach konspiracyjnych Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty AK. W działaniach bojowych prowadzonych w ramach akcji “Burza” w 1944r. bierze udział na stanowisku szefa sztabu i zastępcy dowódcy 72 pułku piechoty AK zmobilizowanego w sierpniu 1944r w sile około 500 ludzi w Inspektoracie Radom. Zgrupowanie skoncentrowało się w rejonie lasów przysuskich. Pułk uczestniczył m.in. 26 września 1944 roku w całodziennej bitwie z obławą niemiecką w lasach przysuskich w okolicach wsi Gałki, Stefanów; 27 września 1944 roku w ataku na garnizon niemiecki w Przysusze, 6 października w walkach z obławą niemiecką pod Eugeniowem. Demobilizacja
72 pp AK nastąpiła 8 października 1944r we wsi Borkowice, leżącej na skraju Lasów Przysuskich. Awansowany do stopnia majora.
Po wojnie zagrożony aresztowaniem wyjechał na Wybrzeże, gdzie zmarł w Pucku w 1963r. Jego żona to Józefa z Redestowiczów, żołnierz AK ps “Baśka”
(Działania wojenne na Lubelszczyźnie w roku 1939 Ludwik Głowacki, “Jodła” Wojciech Borzobohaty, Janusz Stankiewicz – Genealogia, przodkowie, badania genealogiczne – Lubelszczyzna 1939, wikipedia 72 Pułk Piechoty AK)
Odnalezione oryginalne dokumenty to: książeczka wojskowa (wystawiona w 1925 roku), dowód osobisty (wystawiony najprawdopodobniej w 1928 roku)
oraz dokumentacja wraz ze szczegółowymi rysunkami dział przeciwlotniczych. Dokumenty zostały włączone do zasobów archiwalnych IPN a ich oryginały zostaną pokazane zwiedzającym w odrestaurowanym obiekcie.
Urodził się w 1912 r. w Wilnie. W sierpniu 1939 r. został wcielony do służby stałej na stanowisko dowódcy plutonu 72 pp. im. Dionizego Czachowskiego. Walczył w okolicach Wielunia, wziął udział w bitwie pod Chełmem, potem w walkach w Mszczonowie, następnie w Puszczy Kozienickiej, przekroczył Wisłę i Wieprz, jednak bez szans na dotarcie do gen. Koleeberga. Burhardt z grupą oficerów przebrał się w cywilne ubrania i wrócił do Radomia. Tak zakończyła się dla niego kampania wrześniowa.
Wkrótce został zaprzysiężony do tajnej wojskowej grupy organizacji Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa. Po aresztowaniu pionu politycznego PLAN-u przeszedł do Związku Walki Zbrojnej, przekształconego w 1942 r. w Armię Krajową.
Od września 1940 r. przebywał w Konarach w gminie Wieniawa.